Strona powitalna >> Dział: historia książki >> Papirus

Papirus


 

  ... bez karty papirusowej trudno wyobrazić sobie ludzką cywilizację,
a tym bardziej historię.

Pliniusz: Historia Naturalna, XIII 68


 

 

Roślina ta, zwana przez starożytnych Greków papyros, jest związana z Egiptem. Zarastała niegdyś górną deltę Nilu, szczególnie miejsca wilgotne, osiągała wysokość kilku metrów. Dziś trzcina papirusowa rośnie w małych ilościach w Palestynie i Syrii, a w Europie w Kalabriii na Sycylii. Większość informacji na temat papirusu zawdzięczamy Teofrastowi (IV/III w. p.n.e.), oraz Pliniuszowi Starszemu (I w. n.e.). Korzeni rośliny używano m.in. do wyrobu naczyń domowych, z łodyg sporządzano łodzie, żagle, maty, powrozy i odzież. Ciekawostką jest fakt, iż papirus był nawet spożywany, w stanie surowym lub gotowanym. Jednak najważniejsze dla współczesnych badaczy było stosowanie papirusu jako materiału piśmienniczego.

Najstarsze zachowane zabytki piśmiennictwa na papirusie pochodzą z trzeciego tysiąclecia p.n.e. a ściślej z ok. 2400 r. p.n.e., prawdopodobnie wtedy już był powszechnie używany jako nośnik tekstu (być może także jako potrawa). Do produkcji materiału piśmienniczego używano łodygi rośliny, która ma trójkątny przekrój, miąższ krajano na paski w miarę możliwości cienkie i jak najszersze. Następnie układano je gęsto obok siebie na desce zwilżonej wodą, starano się by brzegi pasków nachodziły na siebie. Na tę warstwę kładziono w porzek drugą, po czym obcinano wystające końce. Całość sklepywano w wyniku czego powstawał spójny arkusz, który później suszono na słońcu. Gotowe arkusze sklejano ze sobą brzegami za pomocą kleju wykonanego z mąki, wody i octu, nastepnie wygładzano aż do połysku muszlą względnie kością słoniową. W ten sposób powstawał zwój, na który składało się ok. 20 arkuszy, które jeszcze powlekano klejem dla lepszej przejrzystości pisma. Wysokość zwoju sięgała najczęściej od 15 do 18 cm, jednak zachowały się egzemplarze znacznie wyższe.

Istniało kilka gatunków papirusu:

  • hieratyczny - do zapisywania tekstów religijnych, zw. augustowskim, o jasnym odcieniu,
  • kupiecki - do pakowania towaru, tym samym nie nadający się do pisania, koloru brunatnego.

O gatunku papirusu decydowały szerokość karty (hieratyczny miał 26 cm szerokości, kupiecki - 12 cm) oraz jakość surowca (lepsze gatunki sporządzano z warstw wewnętrznych łodygi, gorsze - z zewnętrznych). Im cieńsze arkusze posiadał zwój tym był cenniejszy, zwracano także uwage na jaskrawość i gładkość powierzchni, która zapewnić miała dobrą czytelność pisma (jak widać już Starożytni dbali o odpowiedni wystrój książki). Technika wytwarzania papirusu utrwaliła się jeszcze w 3 tysiącleciu p.n.e. i pozostała nie zmieniona do czasów późniejszych (Zob. współcześnie wykonaną kartę papirusową).

Egzemplarze najstarszych zwojów, pochodzących z 3 tysiąclecia p.n.e., zachowały do dziś miękkość i giętkość umożliwiającą ich zwijanie i rozwijanie [Rys. 1]. Papirusy te, zawdzięczają przetrwanie wyjątkowo korzystnym warunkom klimatycznym, jakie panowały w Egipcie oraz dzięki temu, iż były krótko używane. Zdezaktualizowane dokumenty i listy wędrowały na śmietnik (zbiórek makulatury wówczas jeszcze nie organizowano) lub używano ich jako materiał do owijania mumii w grobowcach. Teksty literackie często umieszczano ze zmarłym w sarkofagu, gdzie mogły doczekać czasów współczesnych [Rys. 2].

Zarówno pisarze egipscy, jak i ci którym przyszło przelewać myśli na papirus zdecydowanie faworyzowali jedną stronę zwoju, tą której włókna biegły poziomo. Nazywano ją recto, stronę odwrotną zaś - verso. Strona recto znajdowała się wewnątrz zwoju, podczas gdy strona nie zapisana na zewnątrz. Taki zwyczaj ukształtował się jednak w pózniejszym okresie, początkowo bowiem traktowano obie strony jednakowo.

Tekst ze zwoju odczytywano rozwijając jedną stronę, a zwijając drugą, treść ujęta był w formie stronic, które odsłaniano stopniowo podczas czytania. Prawdopodobnie papirus był drogim materiałem, szczególnie od kiedy zaczęto go eksportować m.in. do Grecji i Rzymu. Zwój papirusowy dotarł do Grecji ok. VII w. p.n.e.Najstarszy zwój grecki datowany jest na IV w. p.n.e.

W Grecji, gdzie nadano mu formę kodeksu (do czego się jednak nie nadawał) papirus przeżywał swój renesans. Używano tu również tzw. chartes - czyli nie zapisanych kartek papirusu. Zapisaną kartę nazywano biblion. Zwój papirusowy nazywano w Grecji kylindros, a w Rzymie volumen.

Pod koniec XIX wieku za sprawą dwóch niestrudzonych poszukiwaczy i badaczy papirusów z Oxfordu: Bernarda P. Grenfella i Artura Hunta, powstała nowa nauka zwana papirologią

 

Odkrycia

Herkulanum
W 1752 r. w tym mieście zasypanym przez Wezuwiusza (w 79 r.) odkryto pierwsze zwoje papirusowe , a dokładniej w willi Kalpurniusza Pizona, który był konsulem w 58 r. p.n.e. oraz teściem Cezara i przeciwnikiem Cycerona. Początkowo uważano, że "dziwne, czarne bryły" to spalone drzewo, a domy, w których znajdowano więcej takich "drzew" robotnicy nazywali "sklepem węglarza". Od 19 X 1752 r. do sierpnia 1754 r. natrafiono na ok. osiemset zwojów. Jednak ich rozwinięcie okazało się bardzo trudne, pod wpływem oddechu stare księgi rozsypywały się w proszek uniemożliwiając na zawsze odczytanie ich zawartości.

Pewien kustosz Camillo Paderini zdobył sobie złą sławę: rozcinał on bezlitośnie zwoje na arkusze, rozkładał je,a po przerysowaniu znaków z powierzchni zdrapywał ją by uzyskać następną. Tę także niszczył po skopiowaniu zawartości, aż docierał do ostatniego arkusza i ten miał "szczęście" doczekać naszych czasów. W ten sposób "odczytał" aż 142 papirusy i to w ciągu roku.

Dzieło niszczenia papirusów przerwał Antonio Piaggio, który skonstruował odpowiednią machinę z dwoma blatami do rozwijania zwojów. Dzięki tej machinie treść zwojów została odczytana a papirusy nie tknięte. Jedyną wadą tej metody był długi czas, jaki trzeba było poświęcić na rozwijanie papirusowych zabytków (w ciągu siedmiu lat udało się rozwinąć pięć sztuk, m.in.. czwartą księgę Filodemosa O muzyce).

Prawie sto lat specjaliści z najróżniejszych dziedzin nauki zajmowali się otwieraniem zwojów z Herkulanum, wiele z papirusów w trakcie tych prac zostało całkowicie zniszczonych. Przetrwały wybuch Wezuwiusza, ale uległy ludzkiej ręce. Ogółem znaleziono tam ok. 800 zwojów w 1814 kawałkach, z czego większość rozwinięto i odczytano.Być może nowa metoda rozwijania starych ksiąg papirusowych pozwoli na dokończenie tej fascynującej pracy.

Al-Fajjum
Zwany też Fajum, rejon w srodkowym Egipcie położony na zachód od Nilu. Znaleziono tu ogromną liczbę papirusów. Proces odkrywania nie odbywał się w taki sam sposób jak w Herkulanum, egipscy handlarze, zorientowawszy się jak atrakcyjnym towarem są dla europejczyków karty papirusowe, poszukiwali ich w komach (tj. ruinach starożytnych wsi egipskich). Znaczną ilośc papirusów odkryli na przełomie 1877/78 r., napisane one były w siedmiu językach, m.in. greckim, łacińskim, koptyjskim, arabskim i perskim. Przeważnie były to uszkodzone zwoje i poszarpane zeszyty pochodzące z Miasta Krokodyli (Krokodilopolis).

W 1897 r. wśród ruin starożytnego Oksyrynchos ekipa pod kierownictwem B.P. Grenfella i A. Hunta, znalazła ponad 2000 papirusowych dokumentów.

W latach 1899-1900 ta sama spółka zwana Dioskurami, prowadziła poszukiwania obok wsi Umm-el-Baragat, a ścislej w starożytnym mieście Tebtunis, gdzie mieszkańcy czcili bóstwo krokodyla (jak zresztą w całym Fajum). Pewnego dnia, był to 16 I 1900 r., robotnicy odkryli cmentarzysko krokodyli, które mumifikowano po smierci, jeden z pracujących, dając wyraz swemu niezadowoleniu uderzył łopatą w mumię, ta rozpadła się ukazując zwoje papirusowe, którymi były owinięte "boskie" gady. W ciągu kilku dni odkryto kilka tysięcy takich mumii, ale tylko znikoma ich część zawierała papirusy. Owijano nimi zmumifikowane zwierzęta lub wypychano mumie. W najgorszym stanie przetrwały papirusy, którymi owijano zwierzęta, ale za to były one bardzo długie, zwłaszcza jeśli krokodyl liczył pięć metrów.

Na terenie Fajum znajdowano jeszcze bardzo dużo papirusowych dokumentów, m.in. w Filadelfii - starożytnej osadzie, w 1915 r. znaleziono tzw. Archiwum Zenona, w 1930 r. znaleziono kompletną bibliotekę chrześcijańską z 2 poł IV w. p. Chr., być może własność jakiegoś kościoła lub gminy chrześcijańskiej(?). W l. 1929-1934 Włosi podjęli wykopaliska w Tebtunis, gdzie w 1934 r. odkopano doskonale zachowane papirusy z zawalonej niegdyś piwnicy, wśród nich streszczenie dzieł Kallimacha - aleksandryjskiego poety.


Linki do stron o papirusie


 


Przygotował Stanisław Skórka © na podstawie pozycji wymienionych w Literaturze
Wirtualna Historia Książki i Bibliotek. Kraków 1997-2007 r. Ostatnia aktualizacja 2.03.2007 r. Statystyka