Strona powitalna >> Historia książki >> Książka iro-szkocka


 

Strona główna (bez ramek) | Historia pisma | Bizancjum | Szkoła iluminatorska | Galeria książki irlandzkiej (Book of Kells i inne) | Inne strony | Bibliografia

eltowie stworzyli w Europie cywilizację, która rozprzestrzeniając się wraz z ich wędrówkami, stała się zalążkiem wielu narodowości. Zepchnięta w wyniku ekspansji politycznej i kulturalnej Rzymu, rozwinęła się szczególnie na Wyspach Brytyjskich - peryferiach zachodniej Europy. Chrystianizacja wprowadzona za sprawą, m.in. św. Patryka, w V w. przyczyniła się do ożywienia ich kultury, w tym także literatury i sztuki, nie niszcząc przy tym starożytnych tradycji celtyckich. Zakonnicy z Irlandii podróżując do Rzymu przywozili rękopisy, które stały się natchnieniem dla tutejszych skrybów. Z Włoch i Francji uciekali, w obawie przed Germanami, pisarze znajdując właśnie w Irlandii dogodne warunki dla swej działalności. W sumie różnorodność kultur, jakie zetknęły się na tym terenie spowodowała powstanie jedynej w swoim rodzaju sztuki iryjskiej.

Inicjał W niedługim czasie irlandzka sztuka książkowa stała się znana w Europie, irlandzcy mnisi zdobyli sobie miano najlepszych kaligrafów, ich kunszt rozpowszechniał się wraz z akcją misyjną. Wprowadzenie pisma pozwoliło utrwalić podania ustne od wieków przechowywane i przekazywane z pokolenia na pokolenie. Bogowie pogańscy zamienili się teraz w mitycznych bohaterów, którzy nie zagrażali nowej wierze, lub stali się średniowiecznymi rycerzami z dworu króla Artura. Stało się tak dlatego, że religia chrześcijańska, z całą swoją oprawą symboliczną i wartościami moralnymi, trafiła na grunt przygotowany przez kulturę antyczną. Wcześniej rozwijały się tam wszelkie nauki starożytności i formy literatury (nie zapisanej jak dotąd) - do poezji lirycznej włącznie. Przyjęcie chrześcijaństwa miało przede wszystkim znaczenie kulturowe i polityczne. Pozwoliło usunąć ze starożytnego kultu obrzędy i zwyczaje uważane za archaiczne i niehumanitarne np.: krwawe ofiary z ludzi. Wpłynęło też na podniesienie poziomu wartości duchowego życia Celtów, związanego z mistyką, aluzją, symbolem i znakiem tajemnym. W wielkich klasztorach Irlandii (Clouard, Bangor, Ardagh), tysiące mnichów i uczniów, pielęgnowało znajomość klasycznych autorów greckich i łacińskich. Czytano i przepisywano Horacego, Wergiliusza, Safonę, Owidiusza i wielu innych, których dzieła niezbyt chętnie widziano w klasztorach poza Irlandią.

Inicjał N igdzie w średniowiecznej Europie nie istniała taka tolerancja dla zwyczajów pogańskich - zapisując utwory Celtyckie, mnisi mieli świadomość ich pogańskiego rodowodu. Styl zdobnictwa, jaki spotykamy w książkach powstałych w monasteriach na wyspach brytyjskich, możemy określić jako ostatnie (maksymalnie rozbudowane) zdobnictwa sztuki prehistorycznej. Badacze historii sztuki szukają pomocy w badaniach archeologów, jako że motywy, przed użyciem ich w chrześcijańskich manuskryptach, wykorzystywane były wcześniej w różnego rodzaju wyrobach metalowych pogan. Korzeni dekoracji z Book of Durrow (Ksiąga z Durrow), Book of Lindisfarne (Księga z Lindisfarne - z ok. 700 r., obecnie w British Muzeum), czy też Book of Kells (Księga z Kells - z ok. 800 r., przechowywana obecnie w Bibliotece Trinity College w Dublinie) nie należy szukać na południu Europy (pomimo tego, iż teksty ich z stamtąd pochodzą), tylko w zdobieniach hełmów, uprzęży i tarcz lub też w motywach zdobniczych naczyń użytkowych. Charakterystyczne motywy celtyckie i zarazem germańskie z powtarzającymi się "przeplatanymi" motywami, zostały przeniesione do sztuki chrześcijańskiej bezpośrednio ze sztuki pogańskiej, co potwierdziły znaleziska w Sutton Hoo we wschodniej Anglii w 1939 roku. Przedmioty metalowe i złote, które zostały tam odkryte, wyjaśniają pochodzenie dekoracji w Ewangeliarzach z tamtych czasów. Mnisi irlandzcy mieli dostatecznie dużo sprytu aby zwerbować artystów, zatrudnianych przez wodzów pogańskich, na usługi kościoła, bez zmuszania ich do zmiany tamtejszej tradycji rzemieślniczej. Artyści nie musieli używać symboli i znaków obcego pochodzenia. Artysta z uzdolnieniami do dekorowania tarcz różnymi spiralami, przeplatankami i postaciami zwierząt miał prawo dekorować w podobne wzory kielichy, relikwie i oprawy ewangelii. Przykładem tego jest pochodząca z VIII wieku tylna oprawa Ewangelii z Lindau (znajduje się obecnie w Nowym Jorku w Bibliotece Morgana).

iedy celtyccy artyści nauczyli się przenosić wzory z obiektów metalowych na oprawy ksiąg, zaczęli dekorować także wnętrza manuskryptów. Wpływ powyższych na sztukę zdobniczą jest szczególnie zauważalny w Book of Durrow, najwcześniejszej ze znanych Hiberno-Saxońskich ksiąg. Każda strona ma swoją tzw. stronę "dywanową" z kompozycją zdobniczą. Strona "dywanowa" na początku Ewangelii św. Jana (Book of Durrow), ma w centrum medalion zawierający krzyż, otoczony gęsto ułożonymi przeplatankami. W kwadratowych ramkach występują skupiska zwierząt, ułożonych w formie łańcucha. Medalion przypomina wypukłość, charakterystyczną dla okrągłych tarczy, a dekoracje brzegów wyglądają, jak gdyby zostały skopiowane bezpośrednio z pochw mieczy pogańskich.

Zdobnictwo ksiąg

Inicjał Możemy wyróżnić dwa podstawowe typy zdobnictwa linearnego: spirale i sploty. Rysunki zwierząt stosowano tylko w celu ożywienia splotów; są w nie wplecione i przybierają ich kształt. Celem rysownika było osiągnięcie maksimum ruchu na możliwie najmniejszej powierzchni. Dlatego dekoracja jest przepełniona dynamizmem, który powoduje, że odnosimy wrażenie jakby cała kompozycja była w ciągłym ruchu. Trudno jest więc się dziwić, że ludzie średniowieczni sądzili, iż manuskrypty takie jak Book of Kells były dziełem anioła, a nie człowieka. Ta struktura linearna jest charakterystyczna dla całej sztuki Hibero-Saksońskiej, zarówno dla dzieł złotników, jak i iluminacji. Wiąże się to naturalnie z rysunkiem piórowym i z tego powodu ma tendencje do rozwoju kaligrafii. W rzeczywistości istotne jest pokrewieństwo pomiędzy Anglo-Irlandzkimi manuskryptami i albumami wzorów kaligrafii barokowych i renesansowych. W obydwu znajdujemy zdumiewające zdolności manualne. Niesamowita jest absolutna regularność i precyzja wykonanych odręcznie spirali. Jednakże trend zwięzłej, precyzyjnej iluminacji nie był dopracowany w starych manuskryptach jak np.: Book of Durrow czy też we fragmentach jeszcze wcześniejszej Ewangelii z Durham, gdzie wciąż stosowane były grube przeplatanki.

Inicjał Natomiast najbliżej kaligraficznego stylu był artysta odpowiedzialny za Echternach Gospels (obecnie znajduje się w Paryżu). Książka ta powstała ok. 690 r na użytek anglosaskich misjonarzy. Tu po raz pierwszy spotykamy inicjały ozdobione nie tylko splotami "z zewnątrz", ale także przedłużającymi kontury liter poza samą literę i ciągnącymi się wzdłuż niej. Mimo tego, iż taka dynamiczna linia jest prostym elementem tej iluminacji, jest ona używana do stworzenia całego ciągu idei kompozycyjnych, które jeśli zostałyby powiększone mogły by służyć jako doskonałe wzory dywanów (stąd też nazwa). Godne uwagi jest szczególne upodobanie symetrii wzdłuż przekątnej. Badacze (m.in. Peter Meyer) doszli w swoich studiach do wniosku, że estetyka insularna (wysepkowa) jest zupełnie przeciwstawna do klasycznych helleńskich norm piękności. Sztuka insularna polega na podzieleniu figur na detale, z których każdy ma większą lub mniejszą autonomiczność. Ta segmentacja jest zastosowana zarówno do małych i dużych elementów kompozycji, do zdobień prostych, jak i motywów obrazkowych. Gdy artyści malowali postaci ludzkie, upraszczali różnorodne zniekształcenia, zwłaszcza przy rysowaniu ubrań i fałd w ubraniach i tak np.: w Book of Durrow Św. Mateusz przedstawiony jest jako sześcian. Ramka jest podzielona na scalone w całość odcinki, kąty i środkowe części mają niezależne dekoracje, najczęściej przybierające kształt okrągłych broszy lub krzyży (Book of Durrow).

przypadku inicjałów całostronicowych rama jest nagle przerwana i dana litera pełni jej funkcję (Book of Kells). Rama może zawierać w jednym końcu motyw zwierzęcej głowy i przednich nóg, a na drugim końcu są tylne nogi i ogon. Całe ciało stanowi geometryczny wzór ramy. Częsta integracja motywów zoologicznych i geometrycznych powoduje zdumiewające metamorfozy, przypominające wczesną sztukę romańską. W Book of Kells, która unikała naturalizmu, gdzieniegdzie spotykamy zwierzęta namalowane ze zdumiewającym naturalizmem. Tyczy się to głównie kotów i myszy oraz wydr i ryb na iluminowanych stronach z monogramem XPI. Nie można pominąć faktu, że słownictwo zdobione, z wyjątkiem niewielu motywów zawierających krzyże, jest barbarzyńskie, jak i ze względu na pochodzenie jak i ducha, w którym zostało wykonane. Jest to prawie nieludzka sztuka, bezlitosna w stylizacji, zakorzeniona w plemiennej przeszłości oraz przesiąknięta dzikimi akcentami, zupełnie przeciwstawnymi sztuce i idei chrześcijańskiej. Niemniej jednak paradoksem jest, że pogańska sztuka dała początek nowej religii i w rzeczywistości była ucieleśnieniem słowa bożego.
Iluminacje stworzyły wspólną płaszczyznę umożliwiającą metamorfozę sztuki pogańskiej w chrześcijańską. Zachodni chrześcijanie wykonywali pogańskie, prehistoryczne ornamenty, emanujące mocami nadprzyrodzonymi. Ponadto sam fakt pisania był w kościele irlandzkim traktowany z zabobonną czcią, zwłaszcza gdy jego funkcją było propagowanie wiadomości o Piśmie Świętym. Znalazło to odbicie w dużych, iluminowanych pierwszych literach, które utrudniały odczytanie manuskryptów.

okół rzeczywistego pochodzenia iluminacji Hiberno-Saxońskich powstało wiele kontrowersji. Początkowo przypisywano im tylko celtyckie pochodzenie, jednak ostatnio ustalono, że nie bez znaczenia na formę tego typu sztuki był wpływ monasteriów w Northumbrii (nie Irlandia). Dlatego też istnieje duże prawdopodobieństwo, że rzeczywiste korzenie tego stylu iluminacji znajdują się nie w Irlandzkich monasteriach, ale w ich "filiach" założonych w różnych częściach Anglii. Wiadomo, że Irlandczycy nigdy nie osiągnęli w swojej sztuce takiej perfekcji, jaką prezentuje Book of Kells (nie można jednak zupełnie odrzucić ich wpływu na kształt tych iluminacji). Im dalej sięgniemy do źródeł, tym bardziej będziemy przekonani o przewadze celtyckich elementów w tej sztuce. Wytworem Irlandii jest niewątpliwie "wysepkowy", minuskularny rękopis, specyficzne przygotowanie pergaminu, a także technika pisania i ogólny zarys tekstu (całości). Poza tym w irlandzkich manuskryptach z VI wieku występują małe czerwone punkty okalające zewnętrzne linie liter (zwane rubrykowaniem), które potem będą charakterystyczne dla tych iluminacji. Również sploty, (wyglądające jak wyroby rzemienne), które widzimy w rękopisach z Durham i w Book of Durrow, są bardzo podobne do wzorów na irlandzkich kamiennych krzyżach. Jak się sądzi, z Irlandii pochodzi również zwyczaj umieszczania na wstępie Ewangelii symboli czterech ewangelistów (różnią się od tych spopularyzowanych na Zachodzie).

    Symbole to:
  • mężczyzna - św. Mateusz,
  • orzeł - św. Jan Ewangelista,
  • cielak - św. Łukasz,
  • lew - św. Marek

Inicjał D owodem na to, iż ilustracje te kopiują bardzo dawne wzorce jest fakt, że te symbole nie mają ani skrzydeł, ani aureoli. Ponad to kolejność symboli jest podobna do tej, która jest na przodzie prologu do poematów biblijnych napisanych przez Spaniarda Juvencusa (pewne jest, że tekst ten był znany w Irlandii odkąd został kopiowany w Mac Regol Gospels w Oxfordzie). Co więcej, znajdujemy te same symbole bez aureoli w hiszpańskiej wersji apokalipsy. Najprawdopodobniej mają one swe źródła gdzieś na wschodzie.


Historia książki | Szkoła iluminatorska anglo-iryjska | Galeria książki irlandzkiej (Book of Kells i inne) | Książka w Polsce | Bizancjum

Rafał Piech br@wsp.krakow.pl tł. z ang. Ewa Kusior
(C) Stanisław Skórka skorka@wsp.krakow.pl. Ostatnia aktualizacja 28.05.2001
Statystyka